Przejdź do treści

Artyści apelują: potrzebny jest ustawowy zapis, gwarantujący tantiemy od platform streamingowych

„TWÓRCZOŚĆ MA WARTOŚĆ!” pod takim hasłem we wtorek, 11 czerwca 2024r., odbyła się pod Sejmem pikieta organizowana przez Związek Artystów Scen Polskich ZASP – Stowarzyszenie.

Aktorzy, w tym także dubbingowi, a także m.in. muzycy, wykonawcy utworów słowno-muzycznych czy lektorzy audiobooków wspólnie domagają się od parlamentarzystów ustawowego zagwarantowania im prawa do wynagrodzenia z tytułu rozpowszechniania utworów, z ich udziałem, m.in. w internecie i serwisach streamingowych.

Ich zdaniem, zapis taki powinien zostać uchwalony w rządowym projekcie nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, który jest przedmiotem wtorkowego posiedzenia sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu. Celem projektu jest dostosowanie polskiego prawa do wymogów dyrektywy UE w sprawie prawa autorskiego i praw pokrewnych, na jednolitym rynku cyfrowym.

Aktualnie artyści są pozbawieni prawa do wynagrodzenia z tych pól eksploatacji.

Polska ostatnim krajem UE który nie wdrożył dyrektywy

Polska jest ostatnim krajem UE, który nie wdrożył jeszcze przepisów tej dyrektywy i zdaniem środowiska artystów, najwyższy czas na dokonanie znaczących zmian w polskim prawie. Obecne przepisy są przestarzałe i nie uwzględniają zmian technologicznych, jakie zaszły w sposobach korzystania z dóbr kultury.  Książki coraz częściej trafiają do czytelników w formie audiobooków, a filmy i seriale oglądamy w sieciach kablowych, internecie oraz za pomocą platform cyfrowych i serwisów streamingowych.

Niestety, przygotowany przez rząd projekt nowelizacji ustawy zawiera, zdaniem artystów, bardzo poważne luki, które pozbawiają aktorów należnego im wynagrodzenia.

–  W zaproponowanym przez rząd  projekcie nowelizacji  ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych jest już zapis o tantiemach z internetu, ale pominięte zostały bardzo ważne zapisy gwarantujące polskim aktorom tantiemy z reemitowania oraz z audiobooków. Ich brak sprawi, że platformy cyfrowe i sieci kablowe rozpowszechniające filmy i seriale z udziałem aktorów, nadal będą czerpać ogromne zyski z pracy artystów, wykonawców, nie płacąc z tego tytułu należnego im wynagrodzenia – wyjaśnia aktor filmowy, teatralny i dubbingowy Rafał Zawierucha.

Bez ustawowych regulacji artyści są bez szans w starciu z korporacjami

Jak podkreślają artyści, ogromna nierównowaga sił pomiędzy globalnymi korporacjami, a polskimi aktorami powoduje, że stosowny zapis ustawowy jest dla artystów jedyną możliwością uzyskania tantiem.

– Regulacje ustawowe są potrzebne, ponieważ bez nich, w relacji z wielkimi firmami, artyści nie mają możliwości dochodzenia swoich praw. Uzyskanie należnych środków drogą indywidualnych, czy nawet grupowych negocjacji bez solidnej podstawy prawnej, będzie w takiej sytuacji iluzoryczne – podkreśla Eryk Kulm, aktor i laureat nagrody im. Zbyszka Cybulskiego oraz Orła za główną rolę w filmie „Filip”.

Artyści co roku tracą ponad 41 mln złotych

– W całej Unii Europejskiej aktorzy mają już ustawowo zagwarantowane prawo do wynagrodzeń od wielkich korporacji, które na różnych polach eksploatują filmy i seriale z ich udziałem mówi Olgierd Łukaszewicz. Wbrew temu, czym próbują straszyć te korporacje, wprowadzenie tych zapisów nie spowoduje wzrostu cen abonamentów oraz opłat za oglądanie filmów – potwierdzają to przykłady innych europejskich krajów – dodaje Jacek Milczanowski Pełnomocnik ZG ZASP ds. Zbiorowego zarządzania.

Według szacunków, obecnie każdego roku artyści, aktorzy, tracą ponad 41 mln złotych należnych im tantiem z powodu niedostosowania polskiego prawa do norm europejskich i zmian, które nastąpiły we współczesnym świecie.

– Jeśli weźmiemy pod uwagę całość przychodów wielkich korporacji, czerpanych z pracy artystów, które w Polsce szacowane na ponad 7 miliardów złotych rocznie, to kwota należnych nam tantiem jest niewielka. To bardzo ważne, by zagwarantować sprawiedliwe wynagrodzenie dla wszystkich artystów i jedyną drogą, by to osiągnąć, są właściwe zapisy ustawowe – podkreśla Andrzej Gajewski Dyrektor Generalny ZASP.

Joanna Szczepkowska i Daniel Olbrychski wyjaśniają

Stowarzyszenie ZASP już od miesięcy walczy o wpisanie do ustawy oprócz streamingu/VOD również tantiem z reemitowania i audiobooków. Dzisiejsza pikieta jest protestem, ale też wyrazem nadziei na oddanie sprawiedliwości artystom.

– Nie chcemy specjalnego traktowania. Nie prosimy o pieniądze od rządu, ani od społeczeństwa.  Chcemy jedynie mieć gwarancję, że za swoją pracę otrzymamy należne nam wynagrodzenie – wyjaśnia Daniel Olbrychski.

– Drodzy parlamentarzyści, zagwarantujcie artystom ich prawa. Wasz głos może uratować polską kulturę, której aktorzy są istotną częścią – apeluje Joanna Szczepkowska, aktorka znana z wielu ról teatralnych i filmowych.

W swoich działaniach ZASP podkreśla, że twórczość ma wartość. Wspierający artystów prawnicy przygotowali propozycje zapisów ustawowych, które zostały przedstawione już w lutym 2024 roku w ramach konsultacji społecznych nowelizacji ustawy. Środowisko artystów reprezentowanych m.in. przez aktorów i innych wykonawców liczy, że parlamentarzyści po wysłuchaniu ich argumentów, podejmą słuszną i sprawiedliwą decyzję. Więcej informacji o postulatach artystów znaleźć można na stronie: https:/

Udostępnij