Przejdź do treści

Podatek cukrowy 2.0. Kolejna próba osłabienia konkurencyjności polskiego sadownictwa

Na zdjęciu Damian Kuraś

Cukier naturalnie obecny w soku przestaje być uważany za naturalny …z chwilą dodania do tego soku wody – ciekaw jestem jak na takie twierdzenie zareagowałby student chemii. Papier jednak wszystko przyjmie i właśnie taki kuriozalny zapis znajduje się w projekcie nowelizowanej ustawy o podatku cukrowym. Ministerstwa – zdrowia i finansów – najwyraźniej są na bakier nie tylko z prawami chemii, ale i logiką. Oba resorty nie zrezygnowały z szokujących planów opodatkowania opłatą produktów, do których nie został dodany, bez wątpienia szkodliwy, cukier – mowa o nektarach, sokach wzbogaconych witaminami i napojach z co najmniej 20% zawartością soku z owoców czy warzyw – pisze w komentarzu dla „Super Biznesu” Damian Kuraś, dyrektor Instytutu ESG.

W nowej piramidzie żywienia podstawą zdrowej diety są warzywa i owoce. Tymczasem z danych Eurostatu wynika, że Polacy jedzą ich zdecydowanie mniej niż większość mieszkańców krajów Europy. Jedynie 9 proc. z nas spożywa dziennie przynajmniej pięć zalecanych porcji tych produktów, podczas gdy w Irlandii robi tak jedna trzecia całego społeczeństwa, a w Danii i we Francji jedna piąta. Gratulacje dla pomysłodawców zapisu, który nie ułatwi Polkom i Polakom odżywiać się zdrowo. Na sklepowych półkach napoje zawierające sok z owoców i warzyw będą po prostu droższe.

Nie tylko nasze zdrowie jest zagrożone, ale i ekonomia. Polska jest jednym z największych producentów owoców i warzyw w Europie. Sadownictwo możemy określić kołem zamachowym polskiego rolnictwa. Dlaczego zabijać złotą kurę? Dodatkowe obciążenia podatkowe uderzą w polskich producentów i zmniejszą konkurencyjność cenową naszych napojów i nektarów. Po co przysparzać im dodatkowych kłopotów – wystarczy szalejąca inflacja, rosnące ceny energii i wojna w Ukrainie. Krajowa Unia Producentów Soków obawia się, że wprowadzenie opłaty cukrowej przypieczętuje upadłość wielu przetwórni i gospodarstw – a są to wielopokoleniowe, rodzinne biznesy z bogatą tradycją i uznanymi recepturami napojowymi o wartościowych składnikach odżywczych pochodzących z owoców i warzyw. Warto dodać, że sektor rolno-spożywczy zdominowany jest przez polskie podmioty, podobnie jak producenci napojów z sokiem, którzy zaopatrują się w owoce i warzywa od krajowych, lokalnych dostawców.

Dołączam się do apelu branży o utrzymanie wykluczenia z opłaty cukrowej wartościowych nektarów i napojów z wysoką zawartością soku bez dodatku cukru i słodzików. W obliczu wojny w Ukrainie rolnictwo i sadownictwo stają się strategicznym sektorem dla naszego bezpieczeństwa żywnościowego, dlatego rolą rządzących powinno być wzmacnianie siły i potencjału polskich sadowników, firm przetwórczych i producentów soków, napojów i nektarów.

źródło: superbiz.se.pl

Udostępnij